Rozmawiasz na co dzień z wieloma osobami. Zdarza się jednak, że tej najważniejszej nie dopuszczasz do głosu. Niezaspokojone potrzeby emocjonalne (lub, jak nazwał je Freud, „myśli nieuświadomione”) objawiają się w ciele. I nie jest to przyjemne doznanie.
Starożytni filozofowie greccy byli przekonani, że ludzkie ciało i psychika stanowią jedno. Wraz z rozwojem chrześcijaństwa, zaczęto jednak stosować dualizm w ich postrzeganiu: ciało stawało się prochem ziemskim, dusza zaś przenosiła się do wieczności. I mimo że przez wieki doktorowie medycyny leczyli poszczególne obszary fizyczne, ludzie wiedzieli, że powiedzenie „umarł z żalu/tęsknoty/smutku” nie jest tylko metaforą. W końcu ciało odbiera polecenia od mózgu, którym przeżywamy uczucia.
Pojęcie psychosomatyki w 1818 r. wprowadził do języka Johann Christian August Heinroth, na określenie wpływu ogółu czynników psychicznych na organizm człowieka. Niemieckiego naukowca poparł m.in. Zygmunt Freud, który był zdania, że „nieuświadomione myśli i uczucia mogą zostać zamienione w objaw fizyczny”.
Spis treści
Co chciało powiedzieć ciało?
Z obecności zaburzeń psychofizjologicznych w swoim życiu możesz nawet nie zdawać sobie sprawy. Jak często boli Cię głowa, miewasz migreny? A może pojawia się u Ciebie nagły, ostry ból pleców, mimo że nie dźwigałeś ostatnio niczego ciężkiego? Drżenie rąk, uderzenia gorąca oraz problemy z potencją i cyklem menstruacyjnym niektórzy tłumaczą wchodzeniem w czas przekwitania. Przy odpowiednim dbaniu o organizm zarówno objawy psychosomatyczne, jak i początek kolejnego okresu życia, da się jednak ustabilizować.
To standardowa droga postępowania, kiedy boli Cię coś z niewiadomej przyczyny. Udajesz się do lekarza rodzinnego lub do specjalisty na wizytę prywatną. Lekarz wypisuje tabletki przeciwbólowe, skierowanie do kolejnego specjalisty lub na prześwietlenie, które nie wykaże podejrzanych zmian. Zastanawiasz się, skąd te zawroty głowy, kołatanie serca, problemy z trawieniem. Dolegliwości mijają, wyciszone paracetamolem czy nawet ketoprofenem. Kiedy wracają, masz nadzieję, że niedługo miną. I tak zaczyna się blędne koło, które z każdym okrążeniem przyspiesza, jakby organizm wołał: „Halo! Chcę Ci coś powiedzieć!”.
Lista objawów psychosomatycznych
Serce, płuca, mięśnie, skóra, żołądek – to organy najbardziej narażone na długotrwały stres, negatywne myśli i nagłe wydarzenia w Twoim życiu. Nieprawidłowości w ich funkcjonowaniu wywołują kolejno: kołatanie i przyspieszone bicie; krótki, urywany oddech, jakby niemożność zaczerpnięcia powietrza; skurcze, bóle, ociężałość; podejrzane i lekoodporne wysypki; zaburzenia w trawieniu i wydalaniu, nerwowy ból brzucha. Do objawów psychosomatycznych mogą należeć również zaburzenia snu, zespół jelita drażliwego, trudności z przełykaniem, astma, atopowe zapalenie skóry, choroba wrzodowa żołądka, łysienie plackowate, a także samoistne nadciśnienie tętnicze.
Tak naprawdę do listy można dopisać wszelkie schorzenia, na które zapada organizm o osłabionej odporności, bez odpowiedniej ilości ruchu i codziennego odpoczynku. Psychoneuroimmunologia to nauka, zajmująca się badaniem wpływu stanu psychicznego na zdolność do bronienia się przed wirusami. Wymienione w powyższym akapicie zaburzenia, często niesłusznie, leczy się objawowo.
Jak skutecznie pozbyć się niepokojących dolegliwości?
- Uzewnętrzniaj swoje emocje. Pamiętaj, że nawet najgorsze uczucia są mniej niebezpieczne niż zbieranie ich we własnym wnętrzu.
- Skorzystaj z pomocy „lekarza duszy”. W zależności od rodzaju Twojego problemu, umów się na wizytę u psychologa lub psychiatry. W terapii będziesz mógł „oczyścić się” z nagromadzonych uczuć, psychiatra natomiast dobierze leki, by łatwiej było Ci zrobić pierwszy krok do wyjścia na prostą.
- Ruszaj się. Problemy z trawieniem, oddychaniem, bólami mięśni i pleców załagodzisz regularną spokojną przechadzką lub energiczną (w miarę możliwości) przebieżką. Trening nie zastąpi nauki wyrażania uczuć i stawiania granic, jednakże stworzy okazję do przemyślenia pewnych spraw. I uleczy ciało. 🙂
- Zrób badania krwi. Drżenie rąk i skurcze mięśni mogą być przyczyną niedoboru magnezu – ten także powiązany jest z przewlekłym stresem.
- Udaj się do osteopaty. To specjalista, który po przeprowadzeniu szczegółowego wywiadu, podejdzie do leczenia w sposób całościowy. Otworzy zablokowane miejsca w ciele, rozluźni, nastawi i pobudzi do organizm do prawidłowego funkcjonowania. W Centrum Osteopatii i Fizjoterapii Osteohelp staramy się prowadzić pacjentów ścieżką świadomego życia. Pokazujemy ćwiczenia oddechowe, edukujemy na temat zdrowego żywienia, dobieramy ćwiczenia odpowiednie do pacjenta. Opiekujemy się zarówno ciałem, jak i duszą. Pacjenci wychodzą od nas z uśmiechem, ponieważ dajemy im nadzieję na życie bez męczących dolegliwości.
Polecani osteopaci i fizjoterapeuci w Krakowie
Monika Mól-Kovalczykowska
Osteopatia
Tola Duczymińska
Osteopatia / Fizjoterapia / Terapia manualna
Agnieszka Zaleska-Czapla
Osteopatia / Fizjoterapia / Terapia manualna
Michał Moskwa
Osteopatia / Fizjoterapia / Terapia manualna
Martyna Samek
Osteopatia / Fizjoterapia / Terapia manualna
Michał Ciepała
Osteopatia / Fizjoterapia / Terapia manualna
Stefan Kubit
Osteopatia / Fizjoterapia / Terapia manualna